Witam bardzo serdecznie. O regularnym blogowaniu marzę od dłuższego czasu. Teraz jest dla mnie odpowiedni czas, więc postanowiłam coś zdziałać.
Sama nie wiem jeszcze o czym dokładnie pisać, nie sądzę aby był to jednotematyczny blog. Mam kilka zainteresowań, o czym będzie się można przekonać z czasem.
Na początek zacznę od strony kulinarnej - tak jak pisałam wcześniej - teraz mam na to czas;)
Oto:
NIE-słodka przekąska
(przepis dostałam od przyjaciółki i sprawdza się w 100% jako przekąska na imprezę, czy przed TV)
Do wykonania tychże mini roladek potrzeba:
*ciasto francuskie
*1 jajko
*pesto (lub inny dodatek np. biały ser, mak czy inne-ja osobiście najbardziej preferuję tę wersję-pesto pomidorowe i z bazylii)
*i piekarnik nagrzany do 150 stopni
Ciasto francuskie dzielę na cztery części
Jajko roztrzepuję i smaruję nim brzegi każdej części, oraz każdą część smaruję pesto(na samych brzegach staram się jak najmniej)
Następnie każdą z czterech części kroję na wąskie paseczki i zwijam w formie roladek i każdą z nich smaruję na złączeniu jajkiem
Wkładam do nagrzanego piekarnika na 13 do 15 minut (z termoobiegiem) i gotowe!
Smacznego!:)
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz